Warszawa nie widziała takiej mieszanki od dawna: gwiazda TVN i modelka Joanna Krupa oraz konserwatywny, żarliwy katolik i eurodeputowany PiS Dominik Tarczyński. Para spędziła wieczór w jednej z modnych warszawskich restauracji, gdzie jak donoszą świadkowie, polityk miał tulić głowę jurorki „Top Model” i łapać ją za talię.
Zmysłowa noc w centrum Warszawy
Spotkanie odbyło się w sobotę, 20 września, w klubowo-restauracyjnym wnętrzu Baila w Browarach Warszawskich. Krupa w czerwonej, krótkiej sukience, Tarczyński w eleganckiej marynarce : oboje pochłonięci rozmową, a przy tym wyjątkowo bliscy.
Dominik nie spuszczał z niej wzroku, jakby zapomniał, że obok siedzą inni. To nie wyglądało na kurtuazyjne spotkanie
– mówi nam anonimowo jeden z gości lokalu.
Towarzyszył im m.in. Dawid Woliński, ale to para Krupa-Tarczyński skupiała całą uwagę. Czułe gesty polityka wobec gwiazdy TVN wywołały niemałe poruszenie wśród obecnych.
Hipokryzja po katolicku?
Dominik Tarczyński od lat kreuje się na żarliwego obrońcę wartości chrześcijańskich. Sam wielokrotnie potępiał „rozwiązłość celebrytów” i głośno krytykował TVN. A jednak właśnie tamtej nocy w Baila pozwalał sobie na bliskość z jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji.
To jest kompromitacja. Człowiek, który na sejmowej mównicy mówi o rodzinie i Kościele, a potem spotyka się nocą z rozwódką, która otwarcie mówi, że żyje bez ślubu. Ciekawe, co na to jego wyborcy z Podkarpacia
– komentuje jeden z posłów PiS, prosząc o anonimowość.
Inny polityk partii rządzącej ironizuje z Tarczyńskiego, który uchodził dotychczas za konserwatystę. To, że jest kawalerem, było jednym z powodów dla którego nie został kandydatem PiS na prezydenta, choć jego akcje stały wysoko.
Może Dominik przeprowadza ewangelizację przez randkę? A może po prostu lubi czerwone sukienki bardziej niż różaniec?
– komentuje polityk.
„To nasza prywatna relacja”
Nagrania ze spotkania szybko trafiły do internetu. Sam Tarczyński nie zaprzeczył spotkaniu, ale w krótkim komentarzu stwierdził tylko, że to nic publicznego i nie zamierza o tym mówić.
To nasza prywatna relacja. Nie mam nic więcej do dodania
– skonstatował Tarczyński.
Krupa, która ostatnio deklarowała, że nie szuka miłości, a wolny czas woli spędzać z córką, tym razem wyraźnie dobrze czuła się w towarzystwie europosła.
Romans czy przypadek?
Czy to początek gorącego romansu między modelką z Hollywood a katolickim politykiem z PiS? A może tylko kolacja przyjaciół? Jedno jest pewne: zdjęcia i nagrania nie kłamią. A dla Tarczyńskiego, który do tej pory walczył z „zepsuciem Zachodu”, takie obrazki mogą okazać się bardziej kłopotliwe niż niejeden spór polityczny.
Krupa jest rozwódką, a Tarczyński kawalerem. Nic nie stało na przeszkodzie, aby po tym wieczorze nastąpiła gorąca i namiętna noc. To jednak nie w stylu europosła, który swoje deklaracje wiary traktuje poważnie i słynie z szacunku do kobiet. Tyle tylko, że plotkarskim portalom trudno uwierzyć, że to mogło być zwykłe towarzyskie spotkanie.
Wiktoria Sikorska
