O wielkim szczęściu może mówić kobieta, która beztrosko szła sobie torowiskiem na jednym z dworców kolejowych w Indiach. Hinduska była na tyle wyluzowana, że nie przejmowała się tym, że z naprzeciwka jechał pociąg. Dopiero kiedy lokomotywa znalazła się kilka metrów przed nią zaczęła w popłochu wspinać się na peron. Miała dużo szczęścia, że maszynista okazał się człowiekiem ze sporym refleksem.
Nagranie z dworca pojawiło się w sieci. Widzimy na nim ludzką głupotę w czystej postaci. Niezrażona kobieta weszła na torowisko w momencie gdy z naprzeciwka wjeżdżał na stację pociąg! Kobieta nic sobie nie robiła z przeraźliwego sygnału dźwiękowego jaki dawał jej maszynista. Dopiero kiedy pociąg zbliżył się na niebezpieczną odległość w popłochu zaczęła uciekać na peron.
Mimo kilku prób nie udało jej się wspiąć w bezpieczne miejsce. Kiedy kobieta liczyła się najgorszym maszyniście udało się zatrzymać pociąg zaledwie kilkadziesiąt centymetrów przed nią. Kobieta może mówić o wielkim szczęściu i dziękować prowadzącemu lokomotywę za to, że żyje. Miejmy nadzieję, że następnym razem zaprzestanie spacerów po torach.
źródła: dailymail.co.uk, foto youtube.com