Mężczyzna, który w miejscowości Warasz na Ukrainie zrzucił swoją 6-letnią córkę Andżelikę z wysokich schodów to prawdziwy diabeł w ludzkiej skórze. Zachowanie 46-letniego Artema zostało zarejestrowane przez kamerę zamontowaną na pobliskim sklepie. Nagranie szybko znalazło się w rękach policji, która po kilku dniach schwytała mężczyznę. 46-letnie tatuś w kuriozalny sposób tłumaczył swoje szokujące postępowanie.
Do tej wstrząsającej sytuacji doszło pod koniec marca pod sklepem spożywczym w ukraińskim mieście Warasz. Krewki mężczyzna wraz z czwórką swoich dzieci robił zakupy w sklepie. Artem tłumaczył później, że z równowagi wytrąciło go zachowanie 6-letniej Andżeliki, która pokłóciła się ze swoim młodszym bratem. Później co widzimy na kamerze ojciec nie potrafił zapanować nad emocjami i zrzucił swoją córkę ze schodów. Przed sądem tłumaczył, że dziecko spadło bo mu się wyrwało.
Nagranie z zajścia opublikowano na Facebooku i po jego obejrzeniu nikt nie ma wątpliwości, że 46-latek zrzucił dziewczynkę z premedytacją. Widzimy na nim jak zapłakane dziecko leży u stóp schodów i po chwili samo się podnosi. Mundurowi prowadzący sprawę przyznali, że mężczyzna został szybko schwytany. Pomogli w tym internauci i żona, która rozpoznała go na nagraniach. Kobieta broni jednak swojego męża twierdząc, że jest „dobrym człowiekiem, tylko wtedy puściły mu nerwy”. W szoku są również sąsiedzi mężczyzny, którzy uważali go za przykładnego ojca. Za czyn, którego się dopuścił Artem może spędzić w więzieniu rok czasu.
https://www.facebook.com/varashvechirniy/videos/370732396865327/?v=370732396865327
źródła: fakt.pl, facebook.com, foto facebook.com