Zabawy z wężem nie należą do czynności, które wykonuje każdy na świecie – z prostego względu, boimy się ich. Większość ludzi czuje przed nimi obawę, bo nie ukrywajmy – są to zwierzęta nieobliczalne i tylko prawdziwi profesjonaliści umieją nad nimi zapanować. Temu chłopakowi wychodziło to bardzo dobrze, aż do pewnego momentu, gdy ogromny pyton zaczął go dusić. Gdyby nie koledzy z jego ekipy, to skończyłoby się tragicznie.
Jesteśmy w stu procentach pewni, że gdyby to się stało na treningu, to ten facet nie miałby z wężem żadnych, nawet najmniejszych szans. Widownia do pewnego momentu myślała, że sobie żartuje. Ten w końcu zaczął kiwać ręką ostatkami sił pokazując, że to nie jest sztuczka. Uratowali go kumple z ekipy. Mocne nagranie…
ZOBACZ:Dziewczyna zginęła w moskiewskiej katastrofie. Przed śmiercią wysłała ostatniego SMS-a…
źródło fot. i wideo: youtube.com