Chyba każdemu z nas zdarzyło się jechać kiedyś bez biletu. Gdy trafimy jednak na normalnego konduktora, to kończy się na pouczeniu i kupieniu biletu. Ostatecznością jest mandat. Natomiast nie warto wdawać się w zbędne dyskusje i wyrażać agresję. Wtedy może się to skończyć tak jak w tym przypadku.
Koleś pyskował i krzyczał jak szalony do konduktora. Mimo, że wszystko było jego winą, gdyż po prostu nie miał biletu. Zatem, przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie został w jednej sekundzie znokautowany. Szczerze? Z jednej strony pracownik kolei nie powinien się tak zachowywać, gdyż jest w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych i po prostu to nie przystoi. Biorąc jednak pod uwagę to, że pasażer zachował się tak, a nie inaczej, to najzwyczajniej puściły nerwy.
ZOBACZ:[WIDEO] Naprawiał alufelgę podczas zwykłego dnia pracy. Nagle wydarzyło się coś strasznego!
Mistrz zaczepki dostał z głowy centralnie między oczy. Tak naprawdę nie wiadomo czy coś mu się stało. Najprawdopodobniej odcięło mu tylko na chwilę prąd. Trzeba jednak przyznać, że gdyby wszyscy konduktorzy tacy byli, to chyba każdy kupowałby bilet i nie jeździłby na gapę.
A Wam zdarzyła się jakaś śmieszna lub nieprzyjemna historia z udziałem konduktora? Jeżeli tak, to napiszcie o tym w komentarzach.
źródło fot. i wideo: youtube.com