Nie zawsze w pojedynku mężczyzn decyduje o wygranej tężyzna fizyczna i mięśnie. W tym przypadku niepotrzebnie napakowany cwaniak wyskoczył na siłowni do bardzo szczupłego chłopaka. Wydawało mu się, że pojedynek szybko się skończy nokautem z jego strony. Nic bardziej mylnego. Chudy koleś pokazał koksowi miejsce w szeregu nokautując go jednym ciosem. I po co było z nim zaczynać? Pierwsza zasada – nigdy nie ignoruj swojego przeciwnika.
Napakowany cwaniak wyskoczył na siłowni do drobnego chłopaka. Tamten postanowił mu pokazać pełnię swoich umiejętności i położył go jednym szybkim ciosem. Znakomity pokaz tego, że tężyzna fizyczna nie zawsze oznacza zwycięstwo. Niepotrzebnie zaczynał.
ZOBACZ:Na papierosach poznał swoją nogę. Powiedział, że wcale nie stracił jej przez…
źródło fot. i wideo: youtube.com