Polski konsul w Norwegii, Sławomir Kowalski został uznany za persona non grata w Norwegii. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało tym samym.
Polski konsul został wydalony z Norwegii ze względu na jego działalność w tym niewłaściwe zachowanie wobec funkcjonariuszy publicznych.
Norwegowie zażądali, aby polski MSZ w ciągu trzech tygodni odwołał konsula. MSZ odrzucił to żądanie.
– Nie widzimy podstaw do odwołania konsula, którego kadencja upływa latem tego roku. Nie podzielamy poglądu strony norweskiej, uważamy, że konsul Kowalski dobrze wykonywał swoją misję – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Polskie MSZ w oświadczeniu skierowanym do strony norweskiej napisało:
„(…) działając na zasadzie wzajemności i w oparciu o zwyczaj międzynarodowy, władze RP podjęły decyzję o uznaniu za persona non grata członka personelu dyplomatycznego Ambasady Królestwa Norwegii w Warszawie wykonującego funkcje konsularne”.
W ten sposób doszło do wojny dyplomatycznej. To już kolejny konflikt w polityce zagranicznej za czasów rządów PiS.
Część społeczeństwa ocenia takie sytuacje jako przejaw niezależności i siły Polski na arenie międzynarodowej.
Źródło: Rzeczpospolita
Fot. Pixabay
ZOBACZ TEŻ: https://wsieci24.pl/polscy-nacjonalisci-oglosili-zbiorke-pieniedzy-na-rzecz-mordercy-ile-zebrali/