Wielu facetom wydaje się, że świetnym sposobem na poderwanie dziewczyny jest złapanie jej za pupę. Niestety nie jest to zbyt dobra metoda o czym przekonał się na własnej skórze pewien mężczyzna. Sytuacja miała miejsce na jednej z ulic stolicy Irlandii, Dublina. 26-letnia Leanna Carr spacerowała po mieście i wykorzystywała wolny czas ciesząc się piękną pogodą. Traf chciał, że na jej drodze stanął facet, który znienacka klepnął ją w pupę. Kobieta nie zawahała się nawet chwili i dała mu prawdziwy wycisk.
Zaskoczony dowcipniś zupełnie nie przewidział takiej reakcji. Niestety traf chciał, że na jego drodze stanęła kobieta, która od lat chodzi na siłownię. Leanna zawodowo zajmuje się kulturystyką i jak sama przyznała kiedy facet klepnął ją w pupę nie zastanawiała się nawet chwili kiedy jej pięść wylądowała na szczęce zaskoczonego Irlandczyka. Młoda kobieta o zdarzeniu napisała na Twitterze, na dowód opublikowała zdjęcia zaczerwienionej po uderzeniu ręki.
26-latka dała jasno do zrozumienia, że taka forma amorów zupełnie nie podoba się kobietom, a mężczyźni nie powinni traktować ich jak zabawek. Dziewczyna napisała również, że jeżeli spotkałoby ją to po raz kolejny zrobiłaby to samo co z tamtym facetem. Mimo tego, że towarzyszyło jej wtedy lekkie poczucie winy postanowiła dać mu nauczkę i zupełnie tego nie żałuje.
źródła: thesun.co.uk, foto youtube.com