Surowy wyrok
Patolog, który przeprowadzał oględziny ciała dziewczynki stwierdził, że nigdy nie widział tak brutalnego mordu. Sąd nie dał też wiary w tłumaczenia sprawcy, zresztą nawet jego własna matka obciążyła go w czasie rozprawy. Pod sam koniec procesu Aaron Campbell przyznał się do winy w czasie rozmowy z psychologiem. Jak stwierdził, „był całkiem zadowolony” z tego, co zrobił.
Sąd nie miał wątpliwości, że zwyrodnialca należy osadzić w więzieniu dożywotnio. Mimo to, będzie mógł starać się o przedterminowe zwolnienie po 27 latach.
Pokazałeś oszałamiający wręcz brak wyrzutów sumienia. W trakcie procesu ani razu nie dostrzegłem w tobie jakichkolwiek emocji
– skwitował sędzia ogłaszając wyrok.
fakt.pl/ pixabay
1 2