Do przedziwnego zdarzenia doszło w galerii handlowej na warszawskiej Woli w sobotę około 16. Pracownik jednego ze sklepów zatrzymał agresywnego mężczyznę, który próbował ukraść ubrania. Odprowadzony w miejsce izolacji złodziej nagle zrobił coś niespodziewanego.
Złodziejem okazał się 47-letni obywatel Gruzji. Najpierw awanturował się z pracownikami sklepu, aż wreszcie zgodził się przejść do specjalnego pomieszczenia na zapleczu galerii handlowej, w którym miał oczekiwać na przyjazd policji.
Tam jednak wypatrzył gdzieś nóż, który chwycił i zaczął… ciąć się po rękach! Przybyłe na miejsce policjantki ewakuowały klientów sklepu i wezwały ratowników medycznych. Gruzin pozwolił się opatrzyć, a następnie trafił do aresztu. Dzisiaj usłyszy prokuratorskie zarzuty.
Co chciał osiągnąć niedoszły złodziej jak na razie pozostaje tajemnicą. Jedno jest pewne – tym działaniem nie przeciął spekulacji na temat swojej winy, a co najwyżej dołożył nowe wątpliwości o stan swojego zdrowia psychicznego!
se.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne