Niemałych problemów narobiła sobie czwórka odkrywców z Wielkiej Brytanii. Mężczyźni mieli sporo szczęścia i odkryli drogocenny skarb sprzed kilkuset lat. Podczas poszukiwań udało i się odkopać kilkaset złotych monet i biżuterię. Ich błąd polegał na tym, że nikomu się do tego nie przyznali. Teraz czeka ich długoletnie więzienie.
Brytyjscy odkrywcy zamiast powiadomić o znalezisku odpowiednie służby postanowili sprzedać drogocenny skarb. Skusiła ich wizja ogromnych pieniędzy i to właśnie ona wygrała ze zdrowym rozsądkiem. George Powell, Simon Wicks i Paul Wells zanieśli drogocenne znalezisko archeologiczne do handlarza antykami, który doniósł na nich policji. Cała czwórka w krótkim czasie została schwytana i aresztowana. Mężczyźni zostali przesłuchani, przyznali się, że drogocenne przedmioty znaleźli dzięki wykrywaczowi metali.
Brytyjczycy odkryli przedmioty na jednym z okolicznych pól położonym w hrabstwie Herefordshire. W pewnym momencie natrafili na złote monety i biżuterię pochodzącą z ok X-XI, która została ukryta przez Wikingów próbujących podbić Anglię. Odkrywcy zostali potraktowani jak przestępcy. Nie dość, że zagrabili cenne przedmioty, to nikomu o nich nie powiedzieli. Niestety mieli pecha, ponieważ wydał ich handlarz antykami do, którego się zgłosili. Cała czwórka usłyszała niedawno wyrok, a sędzia nie miał dla nich litości. Mężczyźni zostali skazani od 5 do 10 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE:o był zwykły wypad na grzyby. Pan Bartosz nie spodziewał się, że odkryje skarb!
źródła: dailymail.com.uk, foto youtube.com