Dwadzieścia cztery osoby zginęły w sobotę wskutek wystąpienia rzeki z brzegów w następstwie ulewnych deszczów w mieście Mocoa na zachodzie Kolumbii. Woda zalała domy, zaskakując mieszkańców we śnie – poinformowały kolumbijskie władze. Według kolumbijskich mediów 170 osób zostało rannych, wiele osób jest zaginionych. Mocoa to liczące 350 tys. ludzi miasto leżące w pobliżu granicy z Ekwadorem. Cytowany przez Associated Press Carlos Ivan Marquez z kolumbijskiej agencji ds. katastrof poinformował, że rzeka wylała około północy w piątek, a we wczesnych godzinach rannych w sobotę zaskoczyła niczego nie podejrzewających mieszkańców. Ekipy ratunkowe wciąż poszukują zaginionych w powodzi. Zalany region ma jeszcze w sobotę odwiedzić prezydent Juan Manuel Santos Calderon. Źródło PAP
Dzieje się!
- 5 zaskakujących faktów o języku angielskim, których pewnie nie znałeś
- Weronika Mucha nie żyje. Miała zaledwie 25 lat!
- Chciał popełnić samobójstwo. Przez niego kobieta straciła dziecko!
- Nie żyje aktor z filmu „Młode Wilki”!
- Wyszła „tylko” do sklepu. Została skazana za morderstwo czwórki dzieci!
- Straszny wypadek szkolnego autobusu! Ponad 20 osób zmarło! [VIDEO]
- Afera w Diecezji Sosnowieckiej. Przestępstwa seksualne i oszustwa!
- Hołownia do znanej firmy! „to co robicie to ZŁO w czystej postaci”!