Do kradzieży doszło w pierwszych dniach stycznia 2016 r. w jednym ze sklepów w Ustce niedaleko Słupska. 45-letnia wówczas Elwira Z. miała włożyć do kieszeni i wynieść ze sklepu dwa cukierki, których wartość oceniono na 60 gr. Kobieta nie stawiła się na wezwanie policji, która chciała uzyskać od niej wyjaśnienia w tej sprawie. W tej sytuacji funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie kobiety i skierowali go do Sądu Rejonowego w Słupsku.
Słupski sąd umorzył sprawę kradzieży. Biegli orzekli jej niepoczytalność. Wcześniej sąd skazał ją na 20 godzin prac społecznych. Podstawą decyzji sądu była opinia biegłych psychiatrów, którzy orzekli, że w momencie popełnienia przez obwinioną kradzieży „miała ona zniesioną zdolność rozpoznania tego czynu i pokierowania swoim zachowaniem”.
Decyzja o umorzeniu sprawy zapadła – na niejawnym posiedzeniu – 9 marca, a uprawomocni się 7 kwietnia. Oskarżyciel publiczny nie zaskarżył tego postanowienia.