Wynagrodzenie osób przebywających w zagranicznych delegacjach stoi pod znakiem zapytania. Praca na delegacji za granicą – wnioski Macrona i Junckera w sprawie dyrektywy, której sprzeciwia się Polska.
Tematem rozmowy Marcona i Jean-Claude’a Junckera była dyrektywa o pracownikach delegowanych w celach służbowych poza granicę kraju. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker mówił o nowelizacji dyrektywy o pracownikach delegowanych. Zasadą powinno być, że jeśli wykonujesz taką samą pracę w tym samym miejscu, powinieneś otrzymywać za to taką samą płacę. To zasada, której powinniśmy się trzymać” (…) „Prezydent Francji i ja uważamy, że nie ma miejsca na dumping społeczny w Europie” – dodał.
Prezydent Francji Emmanuel Macron mówił natomiast, że „potrzebujemy Europy, która chroni ludzi”, i stąd projekt dyrektywy o pracownikach delegowanych. „Europa (…) musi chronić pracowników, w szczególności tych, którzy zarabiają mniej” – podkreślił francuski prezydent.
Projektowi sprzeciwia się Polska, bo uważa, że uderzy on w konkurencyjność polskich firm i miejsca pracy. Eksperci wskazują, że dyrektywa jest przejawem protekcjonizmu państw Europy Zachodniej, które obawiają się konkurencji firm z Europy Środkowej.
Marcon zaznaczył jednak, że „delegowanie pracowników obecnie jest czymś, co osłabia Europę i karmi ekstremistów”. W tym kontekście przywołał przykład Brexitu. Powiedział też, że Europa potrzebuje konwergencji podatkowej i polityki obronnej.
źródło: PAP
fot.: humanitas
KG