Jest wszędzie. W makijażu, na bombkach, zabawkach, ozdobach, ubraniach. Grupa naukowców twierdzi, że ma zgubny wpływ na całe nasze środowisko!
Grupa uczonych pod wodzą dr Trisii Farelly, antropologa środowiska z Uniwersytetu Massey w Nowej Zelandii ogłosiła ostatnio, że produkcja i sprzedaż brokatu powinna zostać natychmiast zatrzymana. Mikroplastik składający się na brokat to jedno z najgroźniejszych zanieczyszczeń, które zalega w oceanach, układach pokarmowych zwierząt i ludzi, a także coraz mocniej zaburza równowagę w środowisku.
Zgubne skutki zanieczyszczania środowiska tworzywami sztucznymi widać już teraz. Na rafach koralowych powstają nowe rodzaje skał złożone nie tylko z organicznych osadów, ale także odpadków tworzyw sztucznych! Tylko w ciągu ostatniej dekady ilość tworzyw sztucznych niszczących środowisko wzrosła 20-krotnie. Wielkie ławice plastikowych śmieci pływają po oceanach, a niektóre bakterie wyewoluowały już w tym kierunku by… rozkładać i żywić się węglem pozyskiwanym z plastiku!
Szczególnie groźne są tutaj najmniejsze drobiny plastiku, z których np. składa się rzeczony brokat. Ciężko odfiltrować je od wody, a przez to dostają się do układów pokarmowych ryb i innych morskich organizmów, które biorą go za pokarm. Potem ludzie spożywający owoce morza automatycznie dostają w gratisie mikroplastik! Jest go także bardzo dużo np. w soli morskiej.
Czy brokat kiedyś zostanie zakazany? Kto wie, już wiele produktów, bez których ludzkość nie wyobrażała sobie życia odeszło do lamusa. Może kiedyś przyjdzie też czas na popularny, błyszczący proszek? Jego zgubny wpływ na środowisko nie podległa dyskusji choć wydaje się, że wciąż za mało się o tym mówi.
zmianynaziemi.pl