O tym jasnowidzu słyszał na pewno każdy z nas. Nostradamus to osoba, której przypisuje się przepowiedzenie najważniejszych wydarzeń w dziejach ludzkości. Oto co ma nam do powiedzenia o nadchodzącym 2018 roku.
Już na wstępie możemy powiedzieć, że nie ma się z czego cieszyć. Rok 2018 w oczach Nostradamusa zapowiada się tragicznie. Będą nas dziesiątkowały katastrofy naturalne, epidemie, wojny i kryzysy ekonomiczne.
Nowy Rok ma nam przynieść III Wojnę Światową. Rozpocznie ją coś, co zidentyfikowano jako wybuch jądrowy – czyżby Kim Dzong Un miał przejść do ofensywy? A skoro jesteśmy przy ważnych postaciach, to warto dodać, że Nostradamusowi przypisuje się przepowiedzenie wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA!
Gdyby nawet wojna światowa nie dotknęła bezpośrednio Polski, to na nasze barki spadnie ogromny kryzys ekonomiczny, który zrujnuje światową gospodarkę nie gorzej niż działania zbrojne. Ale nie będzie w tym tylko winy ludzi. Do upadku światowej gospodarki ma się także przyczynić Matka Natura – potężna erupcja Wezuwiusza i trzęsienie ziemi, które zrówna z ziemią Stany Zjednoczone.
Wszystkie te nieszczęścia spowodują masowe migracje ludności, czyli coś, co już trwa i co dobrze znamy od 2014-2015 roku. Przysłowiowy gwóźdź do trumny, przynajmniej dla katolików, ma stanowić śmierć papieża, którą Nostradamus także przewiduje w Nowym Roku.
Do tego wszystkiego możemy jednak dodać też pewne pozytywne zjawisko. Otóż postęp medycyny ma sprawić, że możliwe stanie się aby ludzie żyli po 200 lat. Tylko co to za życie na świecie zrujnowanym wojną, kataklizmami i kryzysem gospodarczym? I jak w ogóle medycyna może rozwijać się w takich warunkach? Na te pytania Nostradamus nam nie odpowie.
Oczywiście, tego typu wróżby należy traktować z przymrużeniem oka. Poza wyżej wymienionymi Nostradamus wieszczył także, że na Ziemię spadnie atak istot pozaziemskich pod wodzą Jezusa Chrystusa. To już nie brzmi tak prawdopodobnie jak powyżej opisane wydarzenia. Tym bardziej, że przed podobnymi zjawiskami ostrzegają też niektórzy naukowcy! Wojna, kryzys ekonomiczny i kilka możliwych katastrof naturalnych często spędza sen z powiek analityków i ekspertów na całym globie.
Co tak naprawdę przyniesie 2018? Dowiemy się w ciągu kolejnych 12 miesięcy. A tymczasem nie psujmy sobie przygotowań do Sylwestra zbyt mrocznymi wizjami – przez najbliższe kilka godzin nie warto się przejmować!
wprost.pl