Materiały ukazujące wulkan Mayon wywołują prawdziwą grozę – osnuta dymem i plująca ogniem góra tak naprawdę dopiero zaczyna swoje straszne przedstawienie. Wulkanolodzy ostrzegają – to może być preludium do potężnej erupcji!
Wulkan Mayon, wznoszący się na 2463 metry nad poziom morza, to jeden z najaktywniejszych na Filipinach. Od soboty trwa nieustanny wręcz wyrzut popiołów, który grubą warstwą opadł na okoliczne wioski. Ponad tysiąc rodzin musiało opuścić swoje domy.
Mayon Volcano atm. A beautiful disaster. pic.twitter.com/7sqlorVnGK
— sisa (@notemmarie) 14 stycznia 2018
Kiedy musimy przygotować się na najgorsze – nie wiadomo. Uczeni uważają, że to kwestia najbliższych tygodni lub może nawet dni. Niemal na pewno nie skończy się na niewybuchowej erupcji lawy.
Ash and smoke spew from the Philippine’s most active volcano, Mount Mayon, as thousands of residents are told to evacuate, warned of a 'hazardous eruption’ becoming increasingly likely. https://t.co/cJC0koMBIq pic.twitter.com/5lfID7NflN
— ABC News (@ABC) 14 stycznia 2018
Badacze chcą monitorować wypływ lawy z krateru. Jeśli będzie on trwał nieustannie, to będzie to bardzo zły znak. Miejscowa ludność ustawia wokół wulkanu wielkie, białe krzyże, które mają ochronić okolicę przed prawdziwym kataklizmem.
@vicegandako kakagaling nyo lang dito vice last time, FYI lang. mayon is currently active and about to errupt any day within the week. Pray for us. pic.twitter.com/LP1mf45P9U
— ᴛʜᴇ ʙɪᴇʙᴇʀʟᴀᴋᴇ (@JustinWafu) 15 stycznia 2018
Ze względu na wzrost aktywności wulkanu, specjalny komunikat wydała polska ambasada w Kuala Lumpur w Malezji. Turystom poleca się rejestrację w systemie Odyseusz, a także bieżące monitorowanie aktywności Mayon.
OSTRZEŻENIE – FILIPINY: w związku z erupcją wulkanu Mayon (rejon Albay – płd-wsch. część wyspy Luzon) @PLinKualaLumpur zaleca zachowanie szczególnej ostrożności, śledzenie komunikatów i rejestrację w systemie #Odyseusz. WIęcej: https://t.co/l33pP1U6U6 @PolakZaGranica
— PLinKualaLumpur (@PLinKualaLumpur) 15 stycznia 2018
Miejmy nadzieję, że i tym razem wulkan jedynie postraszy i nie dojdzie do najgorszego Musimy jednak być przygotowani na wszystko – energia gromadząca się we wnętrzu ziemi musi przecież znaleźć w końcu ujście. Oby takie zjawisko było jak najmniej dotkliwe dla ludzi!
o2.pl