Natura potrafi zaskakiwać. Gdy słyszymy to powiedzenie, często myślimy sobie o jakiś dalekich zakątkach i cudach, które można znaleźć na drugim końcu świata. Tymczasem w malutkich Kaczorach, niedaleko Piły, natura spłatała niesamowitego figla. Lód, który skuł niewielkie jeziorko zawisł w powietrzu!
Wszystko za sprawą małego, okresowego jeziorka, które tworzy się niedaleko wioski. Ostatni raz woda znalazła się w nim przed 15 laty. Teraz zjawisko powtórzyło się, ale dodatkowo silny mróz sprawił, że zbiornik pokrył lód.
Jezioro Kopcze, które znajduje się niedaleko wylało. Woda dostała się do zagłębienia tworzącego okresowe jeziorko. Lód związał tylko górne warstwy wody. Ta spod spodu, po jakimś czasie spłynęła w kierunku rzeki Gwdy. A lód został na miejscu, opierając się o gęsto rosnące w zagłębieniu drzewa!
Woda dalej spływa z Jeziora Kopcze do Gwdy, ale jest już znacznie płytsza i nie dotyka lodu wiszącego powyżej.
„Nawet dziewięćdziesięcioletni mieszkańcy nie pamiętają takiego zjawiska” – powiedział Andrzej Rybiński, z rady sołeckiej Kaczory.
Można więc powiedzieć, że mała wioska w Wielkopolsce ma atrakcję godną Afryki czy Australii – to raczej z tamtymi kontynentami kojarzymy okresowe rzeki i jeziora. A dodatkowo to z Kaczorów posiada niesamowity lodowy baldachim!
Rada sołecka na swoim profilu Facebook zaprasza wszystkich do odwiedzić i obejrzenia tego niesamowitego zjawiska na żywo. Kto chce jechać, musi się spieszyć – wkrótce lód zniknie z powodu ocieplenia!
o2.pl/youtube/foto: sołectwo Kaczory facebook