To już kolejny tajemniczy zgon naszego rodaka poza granicami kraju w tym roku. Tym razem włoskie media poinformowały o śmierci 40-letniej Polki niedaleko Syrakuz na Sycylii we Włoszech.
Zwłoki kobiety dryfujące u brzegów plaży niedaleko Tonnara di Santa Panagia znalazł partner kobiety. Twierdzi, że nie ma pojęcia jak znalazła się w wodzie. Było to jednak jedno z ich ulubionych miejsc spacerowych. Według informacji dostarczonych przez mężczyznę, kobieta nie umiała pływać.
O przyczynie śmierci dowiemy się po przeprowadzeniu sekcji zwłok, choć już teraz jest niemalże jasne, że kobieta utopiła się. W wyłowieniu ciała brała udział straż przybrzeżna. Teraz włoska policja będzie musiała zbadać jak kobieta nieumiejąca pływać znalazła się w wodzie. Samobójstwo? Morderstwo? A może nieszczęśliwy wypadek? Na odpowiedzi będziemy musieli trochę poczekać.
wprost.pl/foto: zdjęcie ilustracyjne/pixabay