Na pewno znacie przedsiębiorstwa o nic nie mówiących, nudnych nazwach. Tymczasem jedna z polskich firm do swojej nazwy podeszła z dużym dystansem i poczuciem humoru!
W młodości popełniamy różne błędy – źle zainwestowane uczucia, pomyłka co do wyboru szkoły czy koszmarna fryzura.
Teraz jeszcze do tego katalogu dochodzą… tatuaże.
Grafika, która wydawała się ciekawa, imię ukochanej, która miała być na wieki, aniołki, serduszka czy kotwice…
Super tatuaż, po kilku latach okazuje się problemem. I wtedy właśnie można skorzystać z usług laserowego usuwania tatuaży.
Czy zatem „błędy młodości” to dobra nazwa dla firmy z tej branży? Z pewnością, tak 🙂
fot. facebook.com/bledymlodosci/, pixabay