W przypadku tego zdarzenia zdania ludzi co do winy jednego z kierowców są podzielone. Na pewno zachowanie pana z ciężarówki było naganne i nie powinien nagle wyjechać przed maskę drugiego auta. Z drugiej strony prowadzący osobówkę wyprzedzał dosyć ryzykownie i nie powinien do tego doprowadzić. Skończyło się tak, jak się skończyło – kolizja. Na szczęście nikomu nic się nie stało, być może dzięki koncentracji pana z auta osobowego.
Najgorsze jest to, że do takich zdarzeń dochodzi ostatnio co raz częściej. Wzmożone kontrole policji nic nie dają, ludzie dalej jeżdżą jak szaleni. Przykładem jest ten kierowca ciężarówki, których wyjechał przed maskę osobówki.
źródło fot. i wideo: youtube.com