Świat brytyjskiego wrestlingu jest pogrążony w żałobie. Zmarł znany zawodnik Adrian McCallum. O ile sama śmierć jest już ogromnym zaskoczeniem i jedną wielką niespodziewaną informacją, o tyle zagadkowy wydaje się wpis 36-latka w mediach społecznościowych na dwa dni przed śmiercią. Czy to było samobójstwo? Póki co nie podano oficjalnej przyczyny zgonu, lecz można by się domyślić, że było to samobójstwo.
Czy gwiazda brytyjskiego wrestlingu Adrian McCallum targnął się na swoje życie? Mistrz Świata w wadze ciężkiej zaczął swoją karierę 10 lat temu. Szybko doszedł na sam szczyt i stał się ulubieńcem fanów tej jakże popularnej dyscypliny sportu. Występował pod pseudonimem „Lionheart”, czyli „Lwie serce”. Bardzo dziwny wydaje się wpis, który Adrian zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych na dwa dni przed swoją śmiercią. Pewnego dnia zjesz ostatni posiłek i przytulisz przyjaciela po raz ostatni. Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, że to ostatni raz. Dlatego musisz robić wszystko co kochasz z pasją – napisał McCallum. Jest to cytat z jednego z seriali. Czy Szkot targnął się na swoje życie?
Wielu właśnie tak tłumaczy jego odejście. Kibice są niesamowicie rozżaleni faktem, że nie ma go już wśród nas i nigdy już nie zobaczą jego popisów na arenie walki…
źródło: se.pl fot. ilustracyjne