19-letnia Alana Cutland z Wielkiej Brytanii była studentką nauk przyrodniczych uniwersytetu w Cambridge. Dziewczyna odbywała staż na Madagaskarze, gdzie dziką przyrodę miała na wyciągnięcie ręki. Niestety podczas pobytu na wyspie wydarzył się tragiczny wypadek. Nastolatka chwilę po starcie z lotniska wypadła za samolotu Cessna. Do tej pory nie odnaleziono jej ciała.
Studentka z Wysp Brytyjskich miała przemieścić się do bazy uniwersyteckiej na Madagaskarze. Niestety 10 minut po starcie maszyny doszło do tragedii. Według relacji pilota nastolatka celowo otworzyła drzwi cessny i skoczyła. Policja i lokalni mieszkańcy wciąż poszukują ciała 19-latki. Wszystko wskazuje na to, że im się to nie uda, ponieważ zwłoki młodej kobiety mogły zostać zjedzone przez dziką zwierzynę.
Rodzina i przyjaciele Alany są zdruzgotani. Bliscy zachodzą w głowę co skłoniło ją do takiej decyzji i nie wierzą w jej samobójstwo. Była młodą i zdolną kobietą. Miała świat u swoich stóp, a tu nagle taka tragedia-mówiła zrozpaczona matka Brytyjki. Ciało nastolatki, bądź jego fragmenty będą szukane jeszcze przez tydzień, po tym czasie policja zawiesi poszukiwania.
źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com