Dozorca sprzątający cmentarz w stolicy Peru, Limie przeżył największy koszmar w swoim życiu. Mężczyzna przyznał, że nie spodziewał się, że kiedykolwiek spotka go podobna sytuacja. Gdy jak każdego dnia zamiatał cmentarne alejki spokój panujący na nekropolii zakłóciły przerażające krzyki i stukanie dochodzące z jednego z grobowców. Na szczęście zachował zimną krew i dzięki temu uratował życie niedoszłemu nieboszczykowi.
Po zlokalizowaniu miejsca, z którego dochodziły dziwne odgłosy nie wahał się długo i zadzwonił na policję. Mundurowi w mgnieniu oka przybyli na lokalny cmentarz i rozbili grobowiec. W środku znajdował się skrajnie wycieńczony mężczyzna. Po szybkiej weryfikacji okazało się, że był nim obywatel Brazylii, którego pogrzeb odbył się dzień wcześniej.
Tą bulwersującą, a zarazem bardzo smutną sprawą zajęła się miejscowa policja. Funkcjonariusze obiecali, że zrobią wszystko by ustalić jako mogło dojść do tak fatalnej pomyłki i kto odpowiada za dramat Brazylijczyka. Śledczy nie wykluczają, że mężczyzna mógł zostać pochowany żywcem specjalnie i komuś mogło na tym zależeć.
https://www.youtube.com/watch?v=2IiM3vwJwPs
źródła: dailymail.co.uk, youtube.com foto youtube.com