Dzięki pracy teleskopu TESS naukowcy NASA dokonali oszałamiającego odkrycia i może ono zmienić naprawdę wiele. Eksperci zajmują się za pośrednictwem najnowszej technologii szukaniem planet na których jest możliwe życie. Badania mają potrwać do 2022 roku i będą kosztowały około 340 milionów dolarów.
Najnowszym odkryciem naukowców z NASA jest planeta namierzona przez kosmiczny teleskop TESS. Umownie naukowcy nazwali GJ 357d. Okazuje się, że na planecie panują bardzo dobre warunki umożliwiające występowanie wody w stanie ciekłym. Druga Ziemia położona jest w odległości 31 lat świetlnych od naszej Ziemi.
GJ 357d leży w gwiazdozbiorze Hydry. Krąży wokół czerwonego karła typu M, czyli gwiazdy mniej więcej trzy razy mniejszej od Słońca. Badacze oceniają, że dociera na nią podobna ilość energii co na Marsa. Znajduje się ona około 31 milionów lat świetlnych od Ziemi. A ile wynosi jeden rok świetlny?
- Przy ewentualnej podróży w stronę nowej, drugiej Ziemi trzeba liczyć się z tym, że żaden człowiek obecnie nie mógłby tam dolecieć za swojego życia. Wszystko przez to, że rok świetlny oznacza odległość jaką przebywa światło w ciągu 12 miesięcy.
- Przeliczając odległość ciała niebieskiego GJ 357d od Ziemi, przebycie tego dystansu wyniosłoby 304 biliony kilometrów.
- Przebycie tej drogi zajęłoby kosmonautom wiele milionów lat. Na razie tego rodzaje podróże można obserwować jedynie w produkcjach filmowych.
Zatem przełom, przełomem, ale nie jest możliwe żeby ludzie kiedykolwiek na nią dotarli…
ZOBACZ:Chciał się widowiskowo popisać przed dziewczyną. Mało brakło, a przypłaciłby to ŻYCIEM…
źródło: nowosci.com.pl , fot. screenshot