Ta sprawa głośnym echem odbiła się o media pod koniec 2017 roku. Abdul B. młodociany Afgańczyk zabił swoją 15-letnią partnerkę, która nie chciała z nim dalej być. Po niespełna dwóch latach w więzieniu znaleziono go martwego.
Abdul B. został skazany na 8,5 roku więzienia. Trafił do więzienia dla nieletnich w Schifferstadt. To tam w celi znaleziono jego zwłoki. Wygląda na to, że Afgańczyk powiesił się. W tą wersję nie chcą jednak wierzyć ci, którzy znali Abdula.
ZOBACZ TEŻ: Rzeźnik z Cerekwicy skazany. Chciał wymordować całą rodzinę swojej ciężarnej partnerki
Wiem, że mój klient miał problemy podczas pobytu w więzieniu, ale miały one charakter dyscyplinarny. Nie uwierzyłbym, że chciał popełnić samobójstwo – jednak ostatnio nie miałem z nim kontaktu
– powiedział prawnik martwego więźnia.
Z kolei strażnicy więzienni wykluczają wstępnie udział osób trzecich, ale też twierdzą, że nie zauważyli u osadzonego spadku nastroju i sygnałów, że mógłby targnąć się na swoje życie.
Afgańczyk został skazany we wrześniu 2018 roku, można więc powiedzieć, że w zamknięciu wytrzymał zaledwie rok. Przy tym od razu rzuca się w oczy, że kara 8,5 roku pozbawienia wolności to naprawdę bardzo niewiele jak na zabójstwo drugiego człowieka.
ZOBACZ TEŻ: Lubelszczyzna: pług wyorał dziecięce kości. Przerażające odkrycie
źródło: o2. pl/ źródło foto: piabay