Zenek Martyniuk to w ostaniem czasie wokalista, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem oraz popularnością. Tym razem wokalista jest teraz kojarzony z oszustwem, które mu się zarzuca. Czego dotyczy głośny skandal z Martyniukiem?
Gwiazdor od lat cieszy się uznaniem wśród Polaków, którzy nie wyobrażają sobie, by miało zabraknąć go w świecie disco polo. W końcu to Zenek Martyniuk jest niekwestionowanym królem muzyki tanecznej. Nikt zatem nie spodziewał się, że muzyk może dopuścić się oszukania swoich fanów.
Dzięki liderowi Akcentu, fani zapamiętali długo Sylwestra 2020. Nikt się jednak nie spodziewał, że wokalista zdobędzie się na taki krok.
Po hucznej imprezie TVP, za sprawą gwiazdora w mediach wybuchła afera. Zenon Martyniuk słynie z niepowtarzalnego głosu, zatem wszyscy wiedzą jak wokalista śpiewa. Nie wszyscy jednak wiedzą jak Martyniuk gra na muzycznych instrumentach.
Jeden z internautów zamieścił na Twitterze zdjęcie prosto z sylwestrowego koncertu, na którym zwrócił szczególną uwagę na jeden szczegół.
Użytkownik Twittera zaznaczył, że keyboard, który został wykorzystany w czasie koncertu, nie ma zasilania na prąd, dlatego wydobycie z niego dźwięku było zwyczajnie niemożliwe. Tymczasem muzyk grał, a przynajmniej udawał…
Fani Martyniuka czują się oszukani i rozczarowani, ponieważ byli przekonani, że muzyk gra naprawdę.
ZOBACZ TEŻ:„NIE CHAJZERUJ MI TU”! Do słownika trafiło nowe słowo!
Internauta nie ukrywał, że dopatrzył się oszustwa ze strony gwiazdora disco polo i otwarcie to skomentował.
„Zenek „śpiewa. Ale jak on gra ? Te modele nie mają zasilania bateryjnego. Czyli Kurski wysyłał prąd przez WiFi” – napisał internauta.
Źródło:pikio
Źródło zdjęcia:Instagram