Europa nie pozostaje dłużna Turcji. Juncker i Tusk ostro krytykują wypowiedzi tureckich polityków, nie zgadzając się na porównania z nazizmem.
Holandia i Niemcy, jako naziści w oczach Turcji – zachowanie jest skandaliczne – ocenił w środę przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Tusk podkreśla, że UE jest solidarna z Holandią.
„To skandaliczne, co w Turcji zarzuca się Holandii, Niemcom i innym. Nigdy nie zaakceptuję porównań z nazizmem” – oświadczył Juncker w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, odwołując się do historii wojennej swojego ojca. „Wydaje się, że ktoś oddala się od UE. To przecież nie Unia Europejska chce wstąpić do Turcji, ale odwrotnie” – dodał Juncker.
Tusk również przytacza historie II Wojny Światowej, ostro krytykując tureckie władze. „Europa to Holandia, Holandia to Europa, to miejsce demokracji i wolności. Rotterdam to miasto Erazma, które naziści zniszczyli. Wszyscy jesteśmy solidarni z Holendrami. Jesteśmy Europejczykami” – powiedział Tusk.
Ostatnie wydarzenia doprowadziły do ostrego konfliktu dyplomatycznego. Prezydent Turcji nazwał Holandię „republiką bananową” i krajem „niedobitków nazizmu”, zapowiadając, że kraj ten „zapłaci cenę i nauczy się, czym jest dyplomacja”. Europejscy politycy otwarcie krytykują wypowiedzi tureckich władz, którzy nie szczędzą w słowach: „Niemcy, nie macie nic wspólnego z demokracją i powinniście wiedzieć, że wasze obecne działania niczym się nie różnią od okresu nazistowskiego” – powiedział prezydent na niedawnym wiecu w Stambule.
źródło: PAP
fot.: Pixabay