Anna Lewandowska w sprawie Kamilka z Częstochowy: „Żadne dziecko nie funkcjonuje w próżni.”

Wiele osób było i jest poruszonych sprawą maltretowanego Kamilka z Częstochowy. Niestety życia chłopca nie udało się uratować. Po ponad miesięcznym pobycie w szpitalu 8-letni Kamil zmarł.

Informację podano wczoraj i w sieci pojawiło się wiele wpisów dotyczących tej sytuacji. Szczególne wątpliwości budzi milczenie, czy brak reakcji otoczenia, które nie chroniło bezbronnego dziecka. Głos w tej sprawie zabrała też Anna Lewandowska.

 

https://www.instagram.com/annalewandowska/; https://www.facebook.com/szczyty.AR?locale=pl_PL

 

…nie potrafię przejść obojętnie obok historii Kamilka, o której dziś piszą wszystkie media.

 

Nie potrafię sobie wyobrazić jak złym trzeba być człowiekiem, aby podnieść rękę na dziecko, uderzyć czy wyrządzić mu krzywdę …

 

Anna Lewandowska przyznała, że nie zna szczegółów jeśli chodzi o działanie MOPSU czy Sądów Rodzinnych. Zwróciła jednak uwagę na rolę nas samych czyli społeczeństwa:

 

Ale poza instytucjami, jesteśmy także my – społeczeństwo. Często wiele osób udaje, że nie widzi, nie słyszy, bo tak wygodniej, tak łatwiej… po co wtrącać się w nie swoje sprawy ?

 

A właśnie po to, by w takich sytuacjach chronić dzieci, które w zderzeniu z agresją dorosłych są całkowicie bezbronne.

 

Żadne dziecko nie funkcjonuje w próżni. Są sąsiedzi, dalsza rodzina, znajomi, szkoła oraz inne instytucje. Patrzmy na to, co dzieje się wokół nas. Zwracajmy uwagę na to, czy za ścianą słyszymy płacz dziecka, albo widzimy inne niepokojące sygnały. Uczmy nasze dzieci, aby w szkole także zwracały uwagę na to, dlaczego kolega czy koleżanka z klasy ma złamaną rękę albo siniaki. Niech zapytają co się stało… Nie bądźmy obojętni – niby tak proste, a jednak takie trudne

 

Post trenerki, jak i sprawa Kamilka, wywołały wiele emocji. Internauci przede wszystkim zwracały uwagę na to, że to sąd oddalał wniosku MOPSu o umieszczenie chłopca w rodzinie zastępczej. Zwracano też uwagę na różne bonusy i formy pomocy od państwa, dzięki którym rodziny patologiczne nadal mogą funkcjonować.

 

>>>Marta Kubacka w poruszających słowach: „gdyby nie one, mnie na tym świecie już by nie było… „

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez (@annalewandowska)

Komentarze