Autor: kk

34-letniej Katarzynie K. w jednej chwili zawalił się cały świat. Wraz ze zniszczeniem jej rodzinnego domu w Szczyrku, straciła prawie całą rodzinę – w tym 8-letniego synka Szymona. Jej przyjaciele postanowili jej pomóc i zorganizowali zbiórkę pieniędzy. Hojność darczyńców zaskoczyła wszystkich. W dniu gdy przy ulicy Leszczyńskiej w Szczyrku doszło do tragedii, pani Katarzyna była w domu dziecka, gdzie pracuje jako wychowawca. Do domu wróciła tuż po eksplozji gazu. Poza najbliższymi straciła też wszystko, co materialne – została tylko w ubraniu, które tego dnia miała na sobie. ZOBACZ TEŻ: Św. Mikołaj natknął się na IMIGRANTÓW. Długo tego nie zapomni… [VIDEO]…

Czytaj więcej

Dziś w godzinach rannych doszło do tragicznego i dramatycznego wypadku w województwie lubuskim. Na drodze Cibórz – Skąpe, niedaleko Świebodzina, przypadkowy świadek spostrzegł uszkodzone barierki na poboczu drogi. Po chwili dostrzegł dach samochodu wystający ze znajdującego się za nimi jeziora.  Strażacy odebrali wezwanie około 6 rano. Zgłaszający nie widział momentu wypadku, nie mógł więc powiedzieć jak długo auto znajdowało się w wodzie. Samochód znajdował się w płytkim rozlewisku jeziora i rzeki Ołobok. Przybyli na miejsce strażacy od razu rozpoczęli akcję ratowniczą. Udało im się wyłowić pięć osób – kierowcę i czworo pasażerów. ZOBACZ TEŻ: Drugi UDAR Jacka ROZENKA? „Wszystko zostało…” …

Czytaj więcej

Jacek Rozenek wiosną niespodziewanie zniknął z ekranów naszych telewizorów. Okazało się, że aktor przeszedł udar mózgu, który omal nie skończył się tragicznie. Przez kilka miesięcy był rehabilitowany w ośrodku Gryficach. Teraz jak grom z jasnego nieba gruchnęła wieść o drugim udarze Jacka Rozenka!  Tym razem jednak fani Jacka Rozenka mogą być spokojni o stan zdrowia swojego ulubieńca. Wszystko za sprawą scenarzystów Barw szczęścia, w których grał Rozenek. To oni zaplanowali dla niego epizod z udarem mózgu. Scenarzyści i produkcja chcą, aby aktor odegrał to, co przydarzyło mu się w prawdziwym życiu. ZOBACZ TEŻ: Wyłowili pamiątkę po Hitlerze. Osiągnie astronomiczną kwotę na aukcji!…

Czytaj więcej

Od kilku lat Święta Bożego Narodzenia w naszym kraju przebiegają w atmosferze dalekiej od wymarzonej. Wszystko dlatego, że rzadko kiedy możemy doczekać się na śnieg, który skryje świat pod białą pierzyną i sprawi, że wszystko nabierze wyjątkowego klimatu. Czy w tym roku będzie inaczej? Przedstawiamy prognozę długoterminową!  Na razie nad Polskę napływa ciepłe, południowe powietrze. W związku z tym temperatury poszybowały znów powyżej 0 i na takim poziomie utrzymają się przez najbliższe dni. Synoptycy nie mają dobrych wiadomości – wszystko wskazuje na to, że tegoroczny grudzień bardziej będzie przypominał jesień niż zimę.  Czy tak też będzie w święta? ZOBACZ…

Czytaj więcej

Tradycje świąteczne na zachodzie Europy powoli odchodzą do lamusa. Nie tylko za sprawą laicyzujących się i kosmopolityzujących się społeczeństw, ale również dzięki imigrantom, którzy zaczynają „dbać” o to, żeby rdzennym Europejczykom nie przyszło nawet do głowy obchodzić swoich świat i kultywować zwyczajów. Przekonał się o tym ten św. Mikołaj. Nagranie pochodzące z Holandii pojawiło się w sieci jeszcze 6 grudnia. Widzimy na nim grupę czarnoskórych migrantów, którzy lżą i popychają mężczyznę przebranego w strój Mikołaja. Św. Mikołaj w Holandii nazywany jest  Sinterklaas. Być może złość migrantów wywołała sama postać związana z chrześcijańską tradycją, ale możliwe, że rozsierdziło ich co innego…

Czytaj więcej

Ona by tak chciała Ronniego Ferrari to piosenka, która doczekała się całej masy mniej lub bardziej udanych przeróbek. Od gastronomicznych poprzez polityczne. Teraz objawili nam się ministranci z Katowic, którzy jak widać też potrafią się bawić i zrobić coś z humorem! Grupa ministrantów z kościołów pw. św. Szczepana w Katowicach – Bogucicach i parafii pw. św. Antoniego z Padwy w Dąbrówce Małej przygotowała parodię pt. Ona by tak chciała służyć ze mną. Już po tytule widać, że chłopaki chcą pokazać, że służba ministranta też może być sexy i niejedna pani chciałaby być na ich miejscu, lub obok nich! https://youtu.be/rr_P-pUTgu4 Parodia odniosła…

Czytaj więcej

W piątkowy poranek doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 66-letni Janusz Dzięcioł, były poseł, uczestnik I. edycji programu Big Brother, a niegdyś również komendant straży miejskiej. Zginął na przejeździe kolejowym, co było bardzo wielkim zaskoczeniem dla wszystkich. Dlaczego uważny i spokojny mężczyzna po prostu wjechał pod pociąg?  Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym Biały Bór, niedaleko Grudziądza. Janusz Dzięcioł zginął zaledwie 100 metrów od swojego domu. Przejazd nie był zabezpieczony szlabanem, ale ustawiono przed nim sygnalizację świetlną. Mimo to nie można go nazwać przejazdem bezpiecznym. To jest niebezpieczny przejazd. Rozmawialiśmy z Januszem o tym, żeby go zlikwidować. Wiem, że kilka…

Czytaj więcej

Przerażająca i niebywała zbrodnia w Ząbkowicach Śląskich na Dolnym Śląsku. 18-letni Marcel zadzwonił w nocy po policję twierdząc, że ktoś włamał się do jego domu i zamordował członków jego rodziny. Szybko okazało się, że prawda jest zgoła inna…  Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Dyspozytor numeru alarmowego odebrał telefon od 18-letniego Marcela C., który zgłosił, że w nocy obcy mężczyźni włamali się do jego domu i zamordowali jego rodziców i 7-letniego braciszka. Na miejsce – dużego domu w Ząbkowicach Śląskich udały się policyjne patrole. ZOBACZ TEŻ: 40-letnia nauczycielka poderwana prze 15-letniego kolegę syna. „Robiliśmy to setki razy,…

Czytaj więcej

5-letnia dziewczynka dokonała prawdziwie bohaterskiego, ale i tragicznego czynu. Pozostawiona bez opieki z niemowlęciem postanowiła poszukać pomocy. Niestety, nie umiała się ubrać odpowiednio do panujących warunków. Ruszyła boso przy -35 stopniach. Omal nie skończyło się koszmarem.  Do zdarzenia doszło na Alasce, w rejonie słabo zaludnionym. 5-letnia dziewczyna została pozostawiona sama w domu, razem z 18-miesięcznym dzieckiem. Oboje byli najpewniej rodzeństwem, ale policja nie podaje płci młodszego. W domu, w którym przebywały dzieci doszło do awarii prądu. Przestraszona 5-latka nie chciała zostać w domu sama w ciemnościach i postanowiła zabrać maluszka i ruszyć po pomoc, przy -35 stopniach panujących na dworze. …

Czytaj więcej

Trzynaście lat temu u wybrzeży Urugwaju wyłowiono potężną pamiątkę po Adolfie Hitlerze i jego armii. Przez długi czas zastanawiano się, co z nią zrobić. Ostatecznie ma wkrótce trafić na aukcję. I wszystko wskazuje na to, że osiągnie zawrotną cenę. W 2006 roku grupa poszukiwaczy eksplorowała miejsce zatopienia niemieckiego ciężkiego krążownika Admiral Graf Spee. W 1939 roku, w grudniu, zatopiła go własna załoga, która nie mogąc liczyć na niczyją pomoc i w zagrożeniu brytyjskimi statkami, postanowiła sprawić, by okręt nie wpadł w ręce wroga. Mimo to, część elementów zatopionego statku w czasie wojny wydobyli Brytyjczycy. Po wojnie stał się celem archeologów…

Czytaj więcej