22-letnia Sydney Monfries była studentką uniwersytetu Fordham w Nowym Jorku. Za tydzień miała uzyskać dyplom dziennikarstwa. Niestety, wspólnie ze znajomymi postanowiła zrobić coś bardzo nieodpowiedzialnego – wejść na wieżę zegarową uniwersyteckiego kampusu, by zrobić zdjęcie na tle panoramy miasta.
Do zdarzenia doszło około 3 w nocy. Sydney wraz ze znajomymi przedarła się na teren wieży, który jest niedostępny dla studentów. Następnie wraz z przyjaciółmi zaczęła wdrapywać się na wieżę. Chciała mieć piękne zdjęcie, w sam raz na Instagrama i Facebooka. Niestety, spadła z wysokości 9 metrów. Tylko i aż.
ZOBACZ: Chciała mieć super selfie, osierociła dwoje dzieci. Wszystko nagrał świadek! [VIDEO]
Sydney przeżyła wypadek i została stosunkowo szybko przetransportowana do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się uratować jej życia. Dziewczyna zmarła w szpitalu. Władze uczelni wspólnie ze służbami ustalają jak studentom udało się dostać na ogrodzony i wyłączony z użytkowania teren.
Podjęto także decyzję o przyznaniu Sydney Monfries pośmiertnie dyplomu dziennikarstwa.