Każda osoba z krzywą przegrodą nosową wie, jak irytujące są nawracające napady kataru, na zmianę zatkany i cieknący nos i szereg innych pobocznych dolegliwości. Jednak ten Chińczyk mając z pozoru podobne objawy, cierpiał z zupełnie innego i co najmniej niezwykłego powodu.
30-letni Zhang Binsheng zgłosił się do lekarzy uskarżając się na ciągle zatkany nos, a dodatkowo towarzyszący temu „zapach próchnicy” dochodzący z narządu węchu. Lekarze zaintrygowani tymi dziwnymi objawami postanowili przeprowadzić na mężczyźnie szereg dokładnych badań.
ZOBACZ TEŻ: Gdy przebadali ten bursztyn oczy wyszły im z orbit. Wielka pomyłka naukowców!
Właściwie już pierwsze – rentgen twarzy – wykazał dlaczego Zhang cierpi na bezsenność, bóle głowy, zatkany nos i ten intrygujący „zapach próchnicy”. Okazało się, że jeden z zębów wrósł w tylną ścianę jamy nosowej!
Wywiad lekarski przeprowadzony z 30-latkiem ujawniły, że w wieku 10 lat Binsheng przeżył upadek z wysokości. Stracił wtedy dwa zęby – jeden udało się znaleźć, zaś drugi zniknął i nigdzie nie było go widać. Jak się okazało, siła upadku wbiła go do jamy nosowej, a jako że nie był ciałem obcym – zakorzenił się tam i spokojnie „żył”.
Krótka i niezbyt skomplikowana operacja pozwoliła na usunięcie zęba. Chińczyk wrócił do pełni zdrowia i zapomniał już o przykrych dolegliwościach. Ciekawe czy ząb, który przez tyle lat tkwił w jego nosie został zachowany na pamiątkę?