W Sztokholmie ciężarówka umyślnie staranowała we wtorek taksówkę, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Szwedzka policja traktuje incydent jako „usiłowanie zabójstwa”. Rany odniosła jedna osoba, prawdopodobnie taksówkarz.
Trwają poszukiwania kierowcy ciężarówki. Policja używa w tym celu między innymi śmigłowca. Na miejscu były karetki pogotowia i wozy strażackie.
Jak poinformował szwedzki dziennik „Aftonbladet”, nie podając źródeł, ciężarówkę skradziono firmie, która ma siedzibę na południu Sztokholmu. Cytowany przez gazetę świadek mówił, że kierowca wyskoczył z pojazdu, żeby zobaczyć co się stało, później wrócił do szoferki i zaczął jechać dalej. Rozmówca ocenia, że wyglądał, jakby był w szoku.
Według szwedzkich mediów, w wyniku zajścia uszkodzonych zostało kilka samochodów.
Źródło: PAP
kd