31-latka trafiła do szpitala z dusznościami, pokrzywką i wymiotami. Jej stan nie był najlepszy i wszystko wskazywało na to, że dostała reakcji alergicznej. Kobieta przyznała, że jest silnie uczulona na penicylinę, ale zarzekała się, że nie przyjmowała żadnych leków i innych substancji, które ją zawierają. Skąd więc dziwne objawy?
Lekarze ustabilizowali stan pacjentki, przeprowadzili wywiad, ale to wciąż nie dawało odpowiedzi na pytanie dlaczego kobieta doznała wstrząsu anafilaktycznego. Przecież tak silnej reakcji alergicznej nie mogła dostać bez powodu!
ZOBACZ: Trzy godziny dryfował na środku oceanu. Uratowały go dżinsy!
Wreszcie lekarze dowiedzieli się, że wszystko zaczęło się w czasie seksu. 31-latka oddawała się oralnym przyjemnościom ze swoim partnerem. Lekarze postanowili więc przepytać jego. Okazało się, że mężczyzna ma infekcję ucha, którą… leczył antybiotykiem z penicyliną! Ostatnią dawkę przyjął około 3-4 godzin przez stosunkiem.
Finał seksu oralnego był taki, że substancja podrażniła błony śluzowe kobiety i sprowokowała reakcję alergiczną. Przy tym jest to pierwszy tego typu przypadek znany medycynie, dlatego kobieta niechcący stała się sławna. Dobrze, że przeżyła ten bardzo niecodzienny wypadek!
wp.pl/ foto: pixabay