To miała być miła, rodzinna wizyta w cyrku. W jednej chwili rodzice na moment zamarli, a dzieci krzyczały z przerażenia. Napięcie wywołała szokująca scena w połowie pokazu, kiedy lew zacisnął szczęki wokół gardła swojego właściciela i przeciągnął go przez arenę.
Film ukazujący drastyczny moment został opublikowany na Facebooku. Do zdarzenia doszło w Doullens, w północnej Francji w niedzielne popołudnie. Lew zaatakował trenera, następnie przeorał nim scenę. Przestraszeni widzowie wybiegli ze swoich miejsc.
Arenę wypełniono dymem, aby zdezorientować dzikie zwierzę i odciągnąć je od ofiary. Mężczyzna został przewieziony z licznymi ranami do szpitala. Przedstawiciel cyrku powiedział, że treser od lat współpracuje z lwami. Mężczyzna przeszedł udaną, 5-godzinną operację. Przez kilka najbliższych dni będzie obserwowany w szpitalu. Decyzją właścicieli cyrku lew pozostanie w cyrku i nadal będzie dawał pokazy, jak tylko trener powróci na arenę.
W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze o przerażeniu i horrorze, jaki w ten dzień przeżyli goście cyrku:
„To moja dziewczynka krzyczy na filmie! Płakała przez całą noc”.
Źródło: dailymail.co.uk/youtube.com
kd