Prokuratura holenderska prowadzi śledztwo w sprawie korupcji, w którą zamieszany jest ING Bank – podała w środę agencja Reuters.
Według holenderskiej prokuratury, prokuratorzy badają transakcje ING Bank. Bank „jest podejrzany o sprzyjanie międzynarodowej korupcji i pranie brudnych pieniędzy.” Chodzi o transakcje zawierane przez firmę telekomunikacyjną Vimpelcom i przedstawicieli władz Uzbekistanu.
Holenderski ING ujawnił w dorocznym raporcie opublikowanym w ubiegłym tygodniu, że znajduje się na celowniku holenderskiej prokuratury w związku z dochodzeniem w sprawie prania brudnych pieniędzy i korupcji. W dokumencie znalazło się też stwierdzenie, że mogą się z tym wiązać poważne kary finansowe. Holenderska prasa podała, że dochodzenie dotyczy m.in. roli ING Banku w wyłudzaniu łapówek przez rosyjską firmę telekomunikacyjną Vimpelcom i urzędnika państwowego z Uzbekistanu.
„Bank ING jest przedmiotem holenderskiego dochodzenia w sprawach karnych dotyczących (…) prania brudnych pieniędzy i praktyk korupcyjnych” – podali przedstawiciele banku w komunikacie cytowanym przez agencję Reuters. Dodano w nim, że bank otrzymał od władz amerykańskich prośbę o informacje z ING i podjął z nimi współpracę w tej sprawie.
PAP