Czy Justyna ŻYŁA pójdzie ZA CIOSEM? Po sesji w PLAYBOYU możemy ją wkrótce zobaczyć w nowych rolach…

Justyna Żyła zszokowała wielu, pojawiając się na okładce Payboya. Niektórzy zaczynają dopatrywać się w działaniach kobiety nie chęci zemsty na niewiernym mężu a sprytnie przemyślanej kampanii marketingowej własnej osoby. Czy Justyna Żyła ma szansę na większą karierę w polskim show biznesie?

 

Zdaniem medioznawcy Marcina Sankiewicza z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie – tak! Justyna Żyła wkrótce może nam wyskakiwać z przysłowiowej lodówki.

 

Biorąc pod uwagę medialny rozgłos, jakiego nabrały prywatne sprawy między panem Piotrem a panią Justyną, sesja w „Playboyu” nie dziwi. Wbrew wielu komentarzom, z jakimi mieliśmy do czynienia ostatnio, nie łączyłbym jednak kwestii osobistych z decyzją o udziale pani Justyny w rozbieranej sesji zdjęciowej. To raczej przemyślana decyzja marketingowa, próba wykorzystania „pięciu minut” – trzeba powiedzieć, że całkiem udana

 

– powiedział w rozmowie z se.pl

 

Gdzie więc będziemy mogli zobaczyć jeszcze Justynę Żyłę? Kto wie czy nie w… Tańcu z Gwiazdami!

 

Odnośnie potencjalnego udziału pani Justyny w programach telewizyjnych, takich jak „Taniec z Gwiazdami”, myślę, że jest to całkiem prawdopodobne. Ten i podobne formaty w zasadzie wyczerpały już zasób gwiazd, z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Pojawienie się nowej postaci daje potencjał nie tylko dla rozwoju jej kariery, ale także idealnie wpisuje się w nieustanną potrzebę produkowania gwiazd przez stacje telewizyjne

– dodaje medioznawca. Po raz kolejny jednak pytamy – czy to aby na pewno wyjdzie z pożytkiem dla niej i dla dzieci? Śmiemy wątpić.

Komentarze