Laura Samojłowicz we frapującym wywiadzie. „Laura Aura to wibracja kreacji”

38-letnia Laura Samojłowicz to osoba o wielkim talencie aktorskim i wokalnym. W szczytowym momencie swojej kariery grała w serialach takich jak „M jak Miłość”, „Egzamin z życia” czy „Hotel 52”, wygrała też program „Jak oni śpiewają”.

Później jednak zniknęła w show biznesu i to – jak się mówi – w atmosferze skandalu. Aktorka bowiem miała oskarżać reżysera Radosława Piwowarskiego o nadużywanie alkoholu. Później sama Laura Samojłowicz twierdziła, że została „zaszczuta”.

W tamtym czasie wyjechała do Niemiec i dopiero niedawno wróciła do Polski. Jej ostatnie poczynania wywołują niemałe zdziwienie.

 

We wrześniu 2023 r. Samojłowicz wzięła udział w castingu do „Top Model”, czym wywołała pewną konsternację. Nie tylko z uwagi na to, że jest już osobą publiczną, ale też z tego powodu, że w programie biorą udział osoby o niemal dwie dekady młodsze.

Teraz 39-latka zasugerowała, że chętnie weźmie udział w „Tańcu z Gwiazdami”, udzieliła też nietypowego wywiadu. Podobnie jak w poprzednich rozmowach z dziennikarzami, aktorka wypowiada się w sposób bardzo enigmatyczny.

 

https://www.instagram.com/laurasamojlowicz/

 

Z aktorką rozmawiał Norbert Żyła, dziennikarz „Co za tydzień”*. Zapytał Laurę o jej niedawne wywiady:

 

Ostatnio w mediach było głośno na temat oryginalnych wywiadów, których udzieliła pani kilku serwisom internetowym. Czy to był performance? Co chciała pani przez te wywiady przekazać?

 

Dziękuję za komplement, Norbercie. Potrzebowałam to usłyszeć. Myślę, że niedopowiedzenia są w cenie…

– skwitowała Lura.

 

Nie obawia się pani, że osoby, które obejrzały pani ostatnie wywiady, mogą je w niewłaściwy sposób odebrać? Opinie internautów są skrajne, jak się do tego pani odniesie?

 

Przyznam, że nie wchodzę na ten diapazon [skala dźwięków instrumentu muzycznego lub głosu śpiewaka-przyp. red.] dyskusji. Nie ufam ludziom, których twarzy nikt nie widział.

– stwierdziła.

 

Następnie Samojłowicz poinformowała, że obecnie gra w spektaklu „Para(noja)” w niszowym  „Teatrze Pokrewnym”. I zaprosiła też czytelników serwisu na to przedstawienie.

 

Zapytana „Kim tak naprawdę jest dziś Laura Samojłowicz?”

 

Laura Aura to wibracja kreacji, a co za tym idzie grube pieniądze.

– odpowiedziała.

 

Jak widać, Samojłowicz nadal bawi się w niedopowiedzenia. Ciekawe zatem, po co w ogóle godzi się na rozmowy z dziennikarzami?

 

Rodzice Anny Starmach to prawdziwi BOGACZE. Lekką ręką oddali 50 MILIONÓW złotych!

 

 

cyt. cozatydzien.tvn.pl

Komentarze