Marcin Prokop pokazał efekt „bezmyślnego gryzmolenia”. Fani nie mieli wątpliwości, kto jest na rysunku!

Marcin Prokop pochwalił się swoim talentem. Dziennikarz przyznał, że jest to efekt „bezmyślnego gryzmolenia” w czasie rozmowy.

Wiele osób zajmuje się rysowaniem, na przykład podczas nudnego wykładu czy też długiej rozmowy telefonicznej. Jednak większość takich rysuneczków to faktycznie „gryzmoły”, często szlaczki czy figury geometryczne. Tymczasem Marcin Prokop narysował postać, która wygląda bardzo znajomo.

 

https://www.instagram.com/_marcinprokop_/

 

podczas rozmowy przez telefon, zwykle sobie coś bezmyślnie gryzmolę. gdy potem na to patrzę, sam się dziwię, co kryło się w mojej podświadomości. 😬
.
.
#small #man #cat #freudism #drawing

– napisał Prokop.

 

A na jego rysunku widzimy pana w garniturze, ze skwaszoną miną oraz… kotem u stóp. Fani Marcina Prokopa nie mieli wątpliwości, kogo widać na obrazku i pisali:

 

Nie ma co, skryty fan prezesa 😂

 

Kazdy ma takiego Jarka I Kota w srodku… Chyba…😂

 

Świetnie Pan ujął jego strach a nawet strach jego kota na myśl o tym, co z nimi niedługo będzie…👏

 

A Wy kogo widzicie na rysunku Prokopa?

 

>>>Joanna Jabłczyńska urodziny świętowała w stodole! Podała kultowy przysmak! [FOTO]

 

https://www.instagram.com/_marcinprokop_/

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Marcin Prokop (@_marcinprokop_)

Komentarze