W czerwcu 2025 roku w miejscowości Stara Wieś niedaleko Limanowej doszło do tragicznego zdarzenia. 57-letni Tadeusz Duda zabił swoją córkę i zięcia, a także poważnie ranił swoją teściową. Po kilku dniach poszukiwań policja odnalazła jego ciało w pobliskim lesie. Początkowo istniały wątpliwości co do przyczyny śmierci, ale sekcja zwłok potwierdziła, że mężczyzna popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę.
Przy jego ciele znaleziono broń, jednak nie była to ta sama, z której dokonano zabójstw. Kolejna sztuka broni została później odnaleziona w lesie. Obecnie trwa badanie, czy to właśnie ona była użyta do tragedii.
Tadeusz Duda był wcześniej znany służbom za przemoc wobec rodziny. W 2022 roku usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się i gróźb karalnych, a w 2025 roku sytuacja się powtórzyła, co zaowocowało zakazem kontaktowania się z rodziną.
W liście pożegnalnym, który zostawił, Duda podsumował swoje życie, co może pomóc w lepszym zrozumieniu motywów tej dramatycznej tragedii.
Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością i ponownie zwróciła uwagę na problem przemocy domowej oraz potrzebę skuteczniejszej ochrony ofiar.
źródło zdjęcia: Wiadomości Dnia
