Mija już kolejny, piąty rok, od wydarzenia, które wstrząsnęło całym motoryzacyjnym i sportowym światem. Wtedy to, doszło do wypadku na nartach, z udziałem mistrza formuły 1, Michaela Schumachera. Od tej pory, rodzina trzyma w tajemnicy wszelkie informacje na temat jego zdrowia.
Schumacher miał wypadek na nartach 29 grudnia 2013 roku. Doznał wylewu krwi do mózgu, od tego czasu pozostaje w śpiączce. Lekarze określali jego stan jako krytyczny, ale stabilny. Rodzina Schumachera prosiła, żeby fani i dziennikarze opuścili szpital. Od tej pory, jest bardzo wstrzemięźliwa od wydawania jakichkolwiek oświadczeń. Teraz przerwali milczenie.
ZOBACZ:Syn WIELKIEJ gwiazdy disco polo trafi do więzienia? DANIEL M. w rękach policji!
Jesteśmy szczęśliwi z tego powodu, że wspólnie możemy świętować urodziny Michaela. Dziękujemy ci z głębi serca za to, że możemy to zrobić razem. Stworzyliśmy wirtualne muzeum jako prezent dla niego, dla ciebie, dla nas. Możecie być pewni, że jest w dobrych rękach. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby mu pomóc. Zrozumcie, że postępujemy zgodnie z życzeniem Michaela, aby utrzymać tak wrażliwy temat jak jego zdrowie w prywatności. Jednocześnie dziękujemy wam za waszą oddaną przyjaźń i życzymy wam wszystkiego najlepszego w 2019 roku – napisała rodzina Schumachera. Pozostaje wierzyć, że nadejdzie taki dzień, w którym dowiemy się, że mistrz powrócił do zdrowia…
źródło: wp.pl
fot. instagram.com