Rosja może dostarczać broń islamistom, a co za tym idzie zwiększyć wpływy w stosunku do afgańskich talibów – ocenia dowódca wojsk NATO w Europie generał Curtis Scaparrotti.
„Widziałem wpływy Rosji w ostatnim czasie, zwiększone wpływy w kwestii powiązań, być może nawet dostaw dla talibów” – powiedział Scaparrotti na przesłuchaniu przed Komisją ds. Sił Zbrojnych Senatu USA. Dowódca NATO nie sprecyzował, jednak o jakich dostawach mowa.
Ocena Moskwy, wobec ostatnich działań Waszyngtonu w afgańskim konflikcie, jest krytyczna. Rosyjskie władze zaprzeczają tezom, że dostarczały pomoc talibskim bojownikom. W ocenie władz Rosji, ograniczone kontakty, jakie prowadzą z talibskimi bojownikami, mają jeden cel – skłonić talibów do udziału w rozmowach pokojowych z rządem w Kabulu – przypomina Reuters.
Szacunki USA mówią natomiast o kontroli mniej niż 60 % terytorium Afganistanu, a pozostała część kraju jest kontrolowana przez talibów lub trwają tam walki z ich udziałem. Obalony przez Amerykanów reżim może powrócić, a to wszystko za sprawą dążeń do odzyskania władzy i wprowadzenia szariatu, jako obowiązującego prawa.
źródło: PAP/Reuters
fot.: pixabay