Sukces Justyny Kowalczyk. Zrobiła TO dla Kacpra Tekieli!

W połowie maja 2023 r. Justyna Kowalczyk została wdową. Kacper Tekieli zginął w Alpach, a sportsmenka została sama z dzieckiem.

Tuż po pogrzebie męża, Kowalczyk napisała, że już wcześniej rozmawiali z Kacprem o ewentualnej śmierci. Sportsmenka więc liczyła się z tak tragiczną ewentualnością i obiecała mężowi, że w takiej sytuacji się nie podda.

Słowa dotrzymała i osoby obserwujące jej profile w social mediach widzą, że jest bardzo aktywna. Sporo podróżuje z synkiem i wspina się z nim po górach.

Teraz Kowalczyk pochwaliła się swoim sukcesem. Jednak zwycięstwo połączone też było z ogromnym wzruszeniem.

 

https://www.instagram.com/justyna.kowalczyk.tekieli/

Za swojego życia Kacper Tekieli wspierał zakopiański „Bieg po oddech”. Tegoroczna 8. edycja wydarzenia odbyła się dnia 3 września 2023 r. i była poświęcona pamięci alpinisty. Przed samym startem pamięć o nim uczczono minutą ciszy.

 

Justyna Kowalczyk „Bieg po oddech”

 

W biegu udział wzięła też Justyna Kowalczyk, dla której było to bardzo wzruszające wydarzenie:

 

@bieg_po_oddech 2023
To było bardzo wzruszające wydarzenie. Łzy same ciekły.
Ten Bieg i świadomość, jak bardzo mój Mąż uwielbiał, gdy byłam w dobrej formie, dały mi niecałe trzy miesiące temu motywację to wyjścia z domu. Do treningu. Do walki.

– przyznała.

 

Justyna Kowalczyk z synkiem dotarła do „siedziby boga”!

 

Dalej napisała, że wygrała ten bieg:

 

Hugonek świetnie mamę wytrenował.
Pobiegłam bardzo dobrze. Jakby cały ciężar nagle ze mnie spadł. Wygrałam z dobrym czasem.
Dziękuję Wam Mukoludki!❤️

 

Przeprosiła też uczestników oraz kibiców, że nie była w stanie pozować do zdjęć:

 

Przepraszam, ze nie pozowalam do zdjec i filmikow. Pewnie minie troche czasu zanim znow będę. Nie jestem maszyną…

– dodała.

 

Ola Kwaśniewska w Szwajcarii przeżyła prawdziwą ROZKOSZ! Ale… bez męża!

 

 

Komentarze