Ponad 2,5 tys. sztuk broni, w tym miecze samurajskie, piły i wiatrówki, skonfiskowano w ciągu ostatnich 2 lat w szkołach w Anglii i Walii.
Jak pokazują policyjne dane, od 2015 roku odebrano uczniom aż 2 579 sztuk śmiercionośnych narzędzi, głównie noży. Na przełomie 2016 i 2017 r. przechwycono 1 369 niebezpiecznych przedmiotów – to o 20% więcej niż w roku poprzednim.
Najbardziej szokujące jest to, ze broń znaleziono u 47 dzieci poniżej 10 roku życia, troje z nich nie skończyło nawet 5 lat.
“Broń w szkole to problem, którego placówki edukacyjne nie są w stanie rozwiązać samodzielnie. Policja i inni partnerzy wyrażają chęć pomocy. Ściśle współpracujemy m. in. z handlowcami w celu zmniejszenia poziomu sprzedaży noży nieletnim” – informuje naczelnik policji Alf Hitchcock, cytowany przez ITV News.
Na początku maja Metropolitan Police ogłosiła, że funkcjonariusze będą współpracować ze szkołami w celu szerzenia świadomości na temat potencjalnych konsekwencji posiadania noża.
Źródło londynek.net
MM