Od kilkunastu lat krążą plotki na temat tego, że książę Harry nie jest biologicznym synem księcia Karola. Ostatnio w amerykańskiej prasie pojawiły się nowe informacje na ten temat, które zdaniem wielu ekspertów rozwiewają wszelkie wątpliwości!
Brytyjska rodzina królewska znana jest z licznych skandali, które od lat szargały jej dobre imię. Ostatnio coraz głośniej o konflikcie na linii książę Harry-książę Karol. Nie od dziś wiadomo, że syna i ojca wiązała szorstka nić sympatii i raczej rzadko okazywali sobie czułość. Teraz wychodzą na jaw coraz mroczniejsze tajemnic Pałacu Buckingham jakoby Karol nie był biologicznym ojcem Harry’ego. Miał to potwierdzić sam 70-latek, który podczas jeden z kłótni powiedział to ponoć synowi w twarz.
Wiadomo również, że małżeństwo księżnej Diany z księciem Karolem nie należało do najszczęśliwszych. Księżna Walii była oskarżana o częste zdrady, które doprowadziły do rozpadu małżeństwa. Od lat spekulowało się, że książę Harry jest synem jednego z jej kochanków. Ostatnio miał potwierdzić to sam książę Karol. Doszło do tego podczas kłótni jaka wywiązała się między obu mężczyznami. To właśnie wtedy z jego ust miały paść słowa: „Nie jestem twoim biologicznym ojcem. Po narodzinach twojego brata Williama, twoja matka i ja, rozeszliśmy się, Diana zdradziła mnie i poczęła cię podczas romansu z innym mężczyzną”. Według osoby związanej z rodziną królewską Karol ma co do tego pewność. Jeżeli spekulacje potwierdziłyby się, to książę Harry znalazłby się trudniej sytuacji i straciłby wszelkie tytuły i prawo do dziedziczenia tronu.
ZOBACZ TAKŻE:Polacy planowali zamach na księcia Harry’ego! Powód jest zaskakujący
źródła: pomponik.pl, foto youtube.com