Przedstawicielka Coca-Coli na forum w Davos zszokowała wszystkich.
Wyobraź sobie fabryki Coca-Coli. Wyobraź sobie miasto, w którym mieszka dwieście tysięcy osób. Następnie wyobraź sobie, że fabryki Coca-Cola produkują aż 200 000 butelek na minutę! Każdy mieszkaniec wypija napój w minutę, a butelkę rzuca na ziemię. I tak non stop.
To byłaby katastrofa! Dlatego po gigancie, jakim jest producent Coli, spodziewamy się także działań w zakresie redukcji odpadów. Tymczasem sytuacja wygląda inaczej.
Plan do 2030 roku.
Na stronie Coca-Coli znajdziemy wiele informacji na temat projektu Świat bez odpadów. Gigant branży napojów daje sobie aż 12 lat(!) na to, by 50% produkowanych przez Colę opakowań było z surowców wtórnych. Biorąc pod uwagę ilość odpadów, jaka powstaje w związku z konsumpcją Coli, dwanaście lat to bardzo długi okres.
Być jak lider?
Mimo to sama firma chce być postrzegana jako lider postaw ekologicznych:
„Konsumenci na całym świecie dbają o naszą planetę. Od firm takich jak nasza oczekują postawy lidera w dążeniu do uczynienia świata wolnym od śmieci” – mówi James Quincey, prezes i dyrektor generalny The Coca-Cola Company. „Poprzez wizję świata bez odpadów inwestujemy w naszą planetę, by problem opakowań stał się przeszłością”.
Zobacz też: Żona Janusza Korwin – Mikke przyznała: Mąż BIJE…
Co oferuje Cola?
Tymczasem pani Bea Perez – wiceprezes Coca-Cola ds. zrównoważonego rozwoju, na forum w Davos przedstawiła zgoła inną wizję zarządzania firmą.
W swojej wypowiedzi wyraźnie pokazała, że dla jej firmy liczy się przede wszystkim zysk:
„Biznes nie będzie biznesem, jeśli nie będziemy dostosowywać się do klientów” – powiedziała pani Perez /cyt. bbc.com/
A czego chcą klienci? Czy tego, czego żądają środowiska ekologiczne?
NADAL będziecie mogli PIĆ Coca-Colę z…
Bea Perez odniosła się do nacisków wywieranych na Colę, dotyczących porzucenia plastiku. Otóż Cola nie zrezygnuje z plastiku, ponieważ mogłoby to zrazić niektórych klientów(!) i zmniejszyć sprzedaż. Według dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju:
„Klienci lubią plastikowe butelki, ponieważ są lekkie i można je ponownie zamykać.”
I na tym temat ekologii w Coca-Cola się zamyka. A miłośnicy tego napoju mogą być spokojni: nadal będzie można pić Colę z plastikowych butelek!
fot. pixabay