Kolejny niebezpieczny wirus zagraża bezpieczeństwu w Polsce. Tym razem wirus może do nas trafić z Ukrainy.
Niebezpieczny wirus ASF, czyli wirus afrykańskiego pomoru świń, może trafić do Polski w kanapkach ukraińskich turystów. Przenoszony w ten sposób wirus trafił już najprawdopodobniej do Czech – informuje tygodnik „Fakt za miastem” powołujący się na opinię prof. dr hab. Krzysztofa Niemczuka, dyrektora Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.
Ekspert ostrzega przed niebezpieczeństwem oraz zapewnia o planach gotowości, opracowywanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) przy współudziale specjalistów z Głównego Inspektoratu Weterynarii (GIW) oraz z Krajowego Laboratorium Referencyjnego Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach (KLR PIWet-PIB).
Instytucje są przygotowane na każdą ewentualność – mowa nie tylko o środkach bezpieczeństwa, ale również wdrożeniu odpowiednich aktów prawnych, takich jak ustawy i rozporządzenia. Zagrożenie dla Polski wynika, z drogi jaką przebył wirus: od Gruzji, przez Rosję, Ukrainę oraz kraje nadbałtyckie. Wniosek jest, zatem prosty – kraje wschodnie nie radzą sobie z jego zwalczaniem.
źródło: Fakt za miastem
kg