Stare porzekadło mówi, że czarny mercedes to wóz półświatka i raczej nie należy wyskakiwać z łapami, ani nawet z uwagami werbalnymi do ich właścicieli. Obowiązuje to szczególnie za naszą wschodnią granicą oraz np. w Albanii. Dlaczego? O tym przekonał się ten kierowca…
Mężczyzna nagrywał dziwnie zachowującego się na drodze kierowcę. Czarny Mercedes zajechał mu drogę, potem zwolnił, a nasz kamerzysta nie wytrzymał i postanowił wyjaśnić sprawę.
„Jak jeździsz!?” – krzyknął pukając w zaciemnione szyby. Zamiast z przodu, otworzyła się ta z tyłu. Raczej nie tego spodziewał się nasz bohater, ale w swoim aucie był szybciej niż ktokolwiek by go o to podejrzewał.
Ośmielamy się w tym miejscu stwierdzić, że bitny Rosjanin albo był głupi, albo zbyt pewny siebie, albo… wszystko było ustawionym żarcikiem. W takim kraju wyskoczyć w nerwach do kogoś, kogo stać na taki wóz – nierozsądne…