Niektórzy ludzie dla chwili sławy i zwrócenia na siebie uwagi są gotowi na wszystko. Podobnie było w przypadku 31-letniej streamerki z Kanady, która występuje w sieci pod pseudonimem Alinity. Młoda kobieta zajmuje się graniem w gry i prowadzeniem transmisji na żywo, na których występuje w mocno wydekoltowanych bluzkach. Na jej streamach często można zauważyć kota, który jej towarzyszy.
To właśnie zwierzę stało się niedawno bohaterem głośnego skandalu z 31-latką w roli głównej. W sieci pojawiło się nagranie, na którym możemy zobaczyć jak streamerka pije wódkę z butelki, a później wypluwa ją prosto do kociego pyszczka. Przestraszone zwierzę ucieka, a Kanadyjka śmieje się ze swojego żartu. Miała to być kara za to, że kociak przeszkadzał jej w prowadzeniu live’a.
Jak się później okazało to niejedyne zachowanie Alinity, które zauważyli oglądający ją widzowie. Innym razem futrzak zasłaniał jej monitor, 31-latka zaczęła rzucać nim po pokoju. Internauci w końcu powiedzieli dość i zgłosili jej zachowanie do organizacji zajmującej się opieką nad zwierzętami. Kanadyjka narobiła sobie sporych problemów, ponieważ organizacja domaga się zablokowania jej konta, by uniemożliwić jej prowadzenie transmisji na żywo.
źródła: o2.pl, youtube.com, foto youtube.com