Po zimie jesteśmy osłabieni, spada koncentracja, mamy trudności w zasypianiu. Do tego dochodzi zmienna pogoda – raz jest wręcz gorąco, za kilka dni temperatura spada do kilku stopni Celsjusza. To wszystko źle wpływa na nasze samopoczucie i kondycję.
Co robić i jak sobie z tym radzić?
1. Słońce i ruch.
Po zimie brakuje nam witaminy D, co wpływa na obniżenie samopoczucia. Dobrze jest więc wyjść z domu na rower, rolki, pobiegać, czy choćby pospacerować. Aktywność fizyczna nie dość, że poprawia ogólną kondycję organizmu, to jeszcze wyjście na powietrze pozwoli naszemu organizmowi „zaaklimatyzować się” do nowej pory roku. Dodatkowo „łapiemy” słońce.
2. Zmiana diety.
Zamiast ciężkich, zimowych potraw postaw na bogactwo warzyw i owoców. Warto też jeść kiełki, bo zawierają naturalne witaminy i minerały. W diecie na przesilenie wiosenne powinny się także znaleźć inne wartościowe produkty takie jak: kasze, otręby, produkty pełnoziarniste, orzechy, zdrowe oleje, ryby, jajka czy chudy nabiał.
3. Nawodnienie organizmu.
Po zimie powinniśmy się oczyścić z toksyn. Z tego względu trzeba dużo pić. Zalecana ilość to ok. 1,5 litra wody dziennie. Najlepsza będzie mineralna, możemy także pić ziołowe herbatki.
4. Dobry sen.
Szczególnie na wiosnę, gdy organizm jest w gorszej kondycji, powinniśmy się wysypiać. Późne kładzenie się spać, skutkuje rozdrażnieniem, problemami z koncentracją i… tyciem! Zalecana długość snu to 7-9 godzin.
5. Odprężenie.
Praca i obowiązki domowe mogą być przytłaczające i w połączeniu z przesileniem wiosennym, powodują jeszcze większy stres i zmęczenie! To dlatego warto teraz trochę wyluzować. Każdego dnia znaleźć czas dla siebie – na książkę, spotkanie ze znajomymi. Czasem wystarczy chwilę posiedzieć na ławce w parku i popatrzeć na budzącą się do życia przyrodę – w końcu jest wiosna!
(ms)